BLW czyli baby led weaning było dla mnie przede wszystkim nauką zaufania do moich dzieci.
Pokochałam tę metodę, kiedy mój starszy syn miał około 9 miesięcy. A zaczęliśmy tradycyjnie, od marchewki podawanej łyżeczką na leżaczku. Byłam pewna że tak się to robi..
A potem okazało się, że rozszerzanie diety dziecka to wcale nie muszą być słoiczki i kaszki błyskawiczne.
Okazało się, że dziecko, jeżeli mu na to pozwolę, obsługuje się zupełnie samo. Wystarczyło podać mu jedzenie, usiąść obok ze swoim talerzem. A potem posprzątać.
Jak działa BLW?
Baby-led weaning (albo w polskim tłumaczeniu Bobas Lubi Wybór) to przejście z żywienia wyłącznie mlekiem do żywienia zupełnie bez mleka (a więc odstawienia) kierowane przez DZIECKO. A więc rozszerzanie diety przebiega w oparciu o gotowość i potrzeby dziecka. Zadaniem rodzica jest proponowanie bezpiecznej żywności, regularne podawanie dodatkowych posiłków i podawanie mleka według potrzeb dziecka. A dziecko ma w tym czasie okazję uczyć się samodzielnego jedzenia i zjadać według swoich potrzeb i umiejętności. To tak w skrócie.
A w praktyce? Jak wygląda BLW?
Wygląda tak, że jak już dziecko jest gotowe, to włączamy je do wspólnych posiłków.
Kiedy jest gotowe? Kiedy siedzi dosyć stabilnie, sięga po jedzenie, wkłada je do buzi i nawet daje sobie radę z połknięciem go. A więc nie siedzimy nad nim i nie liczymy zjedzonych łyżeczek, nie zachęcamy i nie namawiamy, nie musimy nawet szykować specjalnych produktów tylko dla dziecka.
Zamiast tego kładziemy na blacie krzesełka produkty, które dla niemowlęcia są bezpieczne (zarówno kształtem i wielkością jak i sposobem przygotowania), to mogą być produkty z talerza rodzica, warzywa, owoce, makaron, pieczywo, kasza, mięso, itp i pozwalamy dziecku jeść samodzielnie. (zobacz więcej o tym co można podać niemowlakowi)
W pierwszych tygodniach/miesiącach dziecko raczej bawi się jedzeniem. Bada, próbuje, zgniata, wyrzuca, rozsmarowuje po blacie i okolicach. I bardzo dobrze, bo w ten sposób się uczy, poznaje konsystencje, sprawdza który produkt jak mocno można ścisnąć. Przy okazji ma frajdę a i tak trochę jedzenia trafia do buzi. Niemowlęta badają wszystko wkładając te przedmioty do ust. Więc dziecko uczy się smaków a po pewnym czasie zauważa, że jedzeniem można się…najeść !
Z czasem dziecko faktycznie ZJADA coraz więcej produktów. Później ilość produktów stałych wyrównuje się z ilością zjadanego mleka, a w dalszym okresie powolutku stałe produkty wypierają mleko mamy lub modyfikowane z diety dziecka.
Ale uwaga, to może potrwać! W przypadku karmienia piersią i naprawdę pozostawienia decyzji dziecku rozszerzanie diety będzie trwać raczej do końca drugiego roku życia niż pierwszych urodzin (wiele rekomendacji eksperckich dlatego opisuje żywienie dzieci w wieku 0-2 lata np australijskie, kanadyjskie czy wytyczne dla UE). Jeżeli decydujemy o wcześniejszym przerwaniu karmienia piersią albo podawania mleka modyfikowanego, to oczywiście cały proces potrwa krócej ale już my pomagamy w tym odstawieniu.
Jak się zmienia BLW z czasem?
W międzyczasie będą zdarzały się różne “fazy”. Dziecko będzie miało etapy, w trakcie których będzie jadło dużo nowych produktów i mało mleka a potem takie, w których odmówi jedzenia nowych produktów a będzie chciało jeść prawie samo mleko.
Co wtedy? No właśnie. Wtedy warto sobie przypomnieć że “baby led” oznacza KIEROWANY przez DZIECKO.
Ono ma powody dla tego zachowania. Może znowu rośnie ząbek, może chwilowo gorzej się czuje a może po prostu nie ma ochoty na jedzenie inne niż mleko. Jeżeli macie obawy dotyczące zdrowia dziecka, maluch nie przybiera na wadze albo nie je naprawdę nic to oczywiście warto się skonsultować ze specjalistą. Ale jeśli dziecko po prostu przez jakiś czas odmawia stałych produktów, zjada mniej niż do tej pory ale pije mleko i dobrze się rozwija i rośnie to warto wtedy dziecku zaufać. Pozwolić żeby kierowało się swoim instynktem i mechanizmem kierującym apetytem.
Samoregulacja apetytu a BLW
To jest ważne! Ten instynkt i zdolność samoregulacji to jest coś, z czym dzieci się rodzą. Jeżeli nie zagłuszymy tego mechanizmu karmieniem na godziny, wydzielając porcje, licząc kęsy, karmiąc bez respektowania potrzeb dziecka, to ten instynkt zostaje z dzieckiem. Dzięki temu zwiększamy szanse na zdrowe podejście do jedzenia, na to że nie będzie zajadało smutków, stresu, że nie będzie kojarzyć posiłków z walką, tylko że jedzenie będzie dla niego normalnym, miłym elementem codzienności. Badania naukowe prowadzone w grupie dzieci karmionych według reguł BLW pokazują że te dzieci jako kilkulatki jedzą wtedy kiedy są głodne a nie np za każdym razem kiedy zobaczą coś do jedzenia (kto tak ma? 😉 ).
BLW to zaufanie
Jeżeli stosujemy BLW to najlepiej w czasie posiłku usiąść obok dziecka. Najlepiej zjeść posiłek wspólnie. Musimy dziecku zaufać i dać wolną rękę w wyborze czy zje, ile i co z zaproponowanych produktów. Musimy dać dziecku spokój w czasie jedzenia. Po prostu 🙂
Moim zdaniem takie podejście ma mnóstwo zalet, nie tylko jedzeniowych, ale też rodzicielskich. Może dzięki zaufaniu do dziecka w czasie jedzenia łatwiej będzie mu zaufać też w innych kwestiach?
p.s.pozdrowienia dla Marty S, to przez Ciebie wpadłam na BLW !
Komentarze pod artykułem
witam, jestem mamą 7 miesięcznego urwiska i bardzo odpowiada mi metoda blw i staram się ją wprowadzać mojemu synkowi. Cały czas jego głównym pożywieniem jest moje mleko. Synek garnie się do jedzenia ale kiedy ugryzie kawałek warzywa, który goni mu w buz,i to zaczyna się denerwować i wyciąga rączki, żeby go wyciągnąć z fotelika do karmienia. Próbowałam podawać mu papki skoro tak bardzo buntuje się na kawałki jedzenia ale też nie bardzo mu pasują. Jak sobie z tym radzić? Skoro maluch daje do zrozumienia, że mu to nie pasuje. Nie jest gotowy na domowe jedzenie? Czy to tylko przejściowe i trzeba próbować dalej i czekać aż się przyzwyczai? CZy lepiej dawać papki?
Pozdrawiam
Justyna
Witam, syn ma 5 miesięcy. Zaczęliśmy dziś rozszerzanie diety. Chciałam z tym poczekać do ukończenia 6 miesiąca, jednak od kilku dni mały strasznie garnął się do jedzenia. Wiadomo na początek marcheweczka. Mały nie siedzi samodzielnie, czy mimo to możemy bez obaw stosować BLW? Czy jednak czekać do czasu, kiedy usiądzie samodzielnie?
Marlena, nie musi sam siadać ale powinien siedzieć stabilnie z podparciem pleców i próbować chociaż sięgać po Wasze jedzenie 🙂
Cześć,
mam synka 8 miesięcy i nasza przygoda z jedzeniem juz się zaczęła jakiś czas temu a ja nada mam wiecej pytań niż odpowiedzi:/ Czy podawanie tych “dodatkowych posiłków” tj np kawalki warzyw i innych do zabawy/jedzenia/poznawania ma następować przed czy po podaniu piersi? Kiedy jest to lepiej robić? Czy może w ogóle w międzyczasie?
Będę wdzięczna za opowiedź:)
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję przy okazji za taką ilośc wiedzy jaką można tu przysposobić!
Witaj
Mam pytanie-czy jedzenie zmiksowanych produktów, zupek itd przygotowywanych samemu jest niezdrowe dla dziecka w jakikolwiek sposób? (Fizycznie lub behawioralnie szkodzi?) Czy można łączyć te trzy sposoby? (Piersią, blw i papki)? Pozdrawiam
Daria, BLW zakłada że dziecko rozszerza dietę samodzielnie w swoim tempie i własnoręcznie. Nie chodzi tylko o kawałki podawane do rączki. To nie BLW tylko element rozszerzania diety. Bardzo potrzebny i zalecany. Zobacz więcej w tych wpisach: TUTAJ i TUTAJ
[…] https://malgorzatajackowska.com/2014/09/19/baby-led-weaning-zaufac-dziecku/ […]
Witam, a co z tymi mamami które chcą stosować BLW ale po roku muszą wrócić do pracy a dziecko pójdzie do żłobka? Córką ma 5 miesięcy, już niedługo zaczniemy nasza przygodę z rozszerzeniem diety ale boję się, co zrobię gdy będzie trzeba iść do pracy a córką jeszcze będzie chciała pić na żądanie.. czy to znaczy że muszę jej z czasem zastępować mleko jakimś stałym posiłkiem?
Ola, czasami takie postępowanie faktycznie pomaga w karmieniu dziecka kiedy mama wraca do pracy, ale nie wiem ile jeszcze masz czasu do powrotu do pracy. Czasmi potrzebne jest zostawianie dziecku odciągniętego mleka, czasami wystarczą posiłki stałe w czasie kiedy mamy nie ma, czasami sytuacja zmienia się dopiero kiedy mama zaczyna pracę, a czasami udaje się wprowadzić zmiany wcześniej.
Zobacz historie mam (i moją 😉 ) tutaj i tutaj 🙂
Pani Małgorzata, historię przeczytane lecz nadal mam wiele pytań:-( może udzieliła by mi Pani odpowiedzi na nie? Jednakże nie wiem czy pytać tu na forum, czy lepiej napisać wiadomosc prywatna?
Proszę o wiadomość prywatną w takim razie na mjackowska.blog@gmail.com postaram się coś podpowiedzieć. Pozdrawiam
Jak to jest z rozszerzaniem diety wcześniakom? Od 6 miesiaca wieku urodzeniowego czy skorygowanego?
Magda niestety mało na ten temat oficjalnych wytycznych. WHO zaleca żeby brać pod uwagę wiek korygowany, ale w praktyce trzeba wcześniaki traktować bardzo indywidualnie, wziąć pod uwagę ich rozwój motoryczny, rozwój mięsni buzi, potrzeby żywieniowe itd.. Niestety nie mam krótkiej odpowiedzi na Twoje pytanie..
Hej, piszę prace magisterską na temat BLW, czy możesz mi podlinkować badania dotyczące tego, że dzieci starsze u których rozszerza się dietę metodą BLW nie mają w przyszłości problemów z podjadaniem ??
Jagoda, zobacz tutaj https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5438437/ to zbiór aktualnych badań na temat BLW, w części o responsive feeding jest odnośnik do tych badań.
Dzień dobry:)
Czy mogłabym prosić o poradę i odpowiedzi na wątpliwości?
Czy jeżeli dziecko karmione piersią ( 8.5 mies) kompletnie nie jest zainteresowane jedzeniem , któro leży przed nim, to nie próbować karmić łyżeczką?
CO z kwestią dostarczania codziennie dodatkowych wartości odżywczych-żelaza itd?
Mała w tym momencie otworzy buzię do zjedzenia jak tylko zajmie się jakąś zabawką.. ale czytałam na Pani blogu, że nie powinno się odwracać uwagi dziecka od jedzenia..tylko martwi mnie to, że wtedy w ogóle już nic nie jje..
Marta a co z jedzeniem samodzielnym? Próbowałaś dać Córeczce coś na blat żeby próbowała jeść sama? A jeśli tak, co wtedy się dzieje? 🙂
A jak prowadzić rozszerzenie diety u 10-miesięcznika, czy zastępować już posiłki mleczne czy jeszcze dalej pierś i za ok godzinę posiłek stały? Czy jest to gdzieś opisane jak zmienia się rozszerzanie diety z czasem? I jak to zrobić, żeby maluch już się najadał stałymi i jednocześnie nieszkodząc laktacji?