Muszę zacząć od tego, że szłam na konferencję z pewną obawą i dystansem. Głównie ze względu na „firmowanie” przez IMiD danonków i lubisiów. Tym bardziej że temat dotyczyć miał otyłości…
Muszę zacząć od tego, że szłam na konferencję z pewną obawą i dystansem. Głównie ze względu na „firmowanie” przez IMiD danonków i lubisiów. Tym bardziej że temat dotyczyć miał otyłości…