Chociaż nie jestem ekspertką od kaszy jaglanej, to zainspirowana kotlecikami które miałam okazje ostatnio próbować postanowiłam podjąć próbę.
Wypróbowałam przepis na jaglane kotleciki z dodatkiem zielonych (i innych) warzyw:
Składniki (na około 20 małych sztuk)
- 150g kaszy jaglanej (to jest ilość suchej kaszy którą użyłam, można użyć ugotowaną np która została z wczoraj)
- 3 różyczki brokuła
- szklanka zielonego groszku (mrożonego lub świeżego, puszkowy traci smak i kolor)
- marchewka
- ząbek czosnku
- łyżeczka oregano
- pół łyżeczki bazylii świeżej (lub suszonej)
- kilka kulek kolendry rozgniecionych w moździerzu
- łyżka oliwy z oliwek
- spora szczypta soli (chyba że przygotowujecie kotleciki dla niemowlaka, wtedy opuszczamy sól) lub łyżka sosu sojowego bez glutaminianu sodu)
- Ugotuj kaszę – przepłucz ją wrzątkiem na sitku (można ją też najpierw podprażyć a potem wypłukać wrzątkiem), zalewamy wodą (dwa razy więcej wody niż kaszy) i stawiamy na małym ogniu (nie mieszamy bo będzie gorzka!). Gotujemy około 15 minut na wolnym ogniu a potem zostawiamy jeszcze na 10-20 minut pod przykryciem (powinna być ugotowana na lepko)
- brokuły i groszek ugotuj w niedużej ilości wody (wrzuć na wrzątek) i gotuj aż zmiękną (około 12 minut) a następnie odlej wodę zostawiając trochę na dnie i zmiksuj
- obierz i zetrzyj marchewkę na drobnej tarce
- nastaw piekarnik na 120 C
- wymieszaj kaszę, warzywa, wyciśnij do tego ząbek czosnku, wzuć przyprawy i dodaj oliwę i sól/sos sojowy. Wymieszaj dobrze rękami ugniatając, żeby się kasza nieco skleiła.
- formuj małe kulki i układaj na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia lub silikonową matą do pieczenia, lekko spłaszcz palcem każdą kulkę
- Piecz około 15-20 minut aż kotleciki się lekko zarumienią, w zależności od piekarnika może być potrzebne obrócenie kotlecików w połowie czasu pieczenia.
Moje kotleciki wyszły dosyć chrupiące na wierzchu, ale zwalam to na nasz (stary) piekarnik i trudności w regulacji temperatury. Jeżeli macie lepszy piekarnik to ustawcie go na taki tryb, które pozwala na upieczenie całości produktu w mniej więcej tym samym stopniu. Nie muszą być bardzo przyrumienione.
Do podania może być dobry np sos z jogurtu naturalnego z odrobiną czosnku i świeżej bazylii lub kolendry.
Brak komentarzy pod tym artykułem. Bądź pierwszą osobą, która go skomentuje!