Tarta to jeden z naszych ulubionych obiadów. Szczególnie w dniach, kiedy mam trochę więcej czasu (zwykle przygotowuję posiłki najwyżej pół godziny).
Przepis na ciasto jest sprawdzony kilkadziesiąt razy, gwarantuję że się uda 🙂
Uwaga! to nie jest danie light 😉 nie polecam tarty jako obiadu do jedzenia co drugi dzień, ale sprawdzi się świetnie np na przyjęciu czy obiedzie rodzinnym.
Składniki (spód – ciasto brisee)
300 g mąki (wrzucam dwie szklanki)
pół kostki masła (prawdziwego, masło ekstra)
1 jajo
szczypta soli
(+ 50 g cukru jeżeli pieczecie słodką tartę)
Przygotowanie:
Masło powinno być miękkie, dobrze jest więc użyć takiego, które chwilę leżało poza lodówką.
Masło i jajko wymieszaj ze szczyptą soli, rozetrzyj do jednolitej konsystencji. Dodaj mąkę i zagnieć ciasto. Powinna powstać w miarę zbita kulka ciasta, błyszcząca i niekrusząca się.
Ewentualnie można dodać trochę wody lub mleka (2-3 łyżki).
Nagrzej piekarnik na 180 C.
Ciasto rozwałkuj i wyłóż na formę do tarty (lub okrągłą jak do tortu). Nakłuj widelcem na całej powierzchni. Wstaw do piekarnika na 20 minut ( w tym czasie możesz przygotować farsz ( warzywa, mięso, rybę, zioła, sery)
Wyjmij podpieczony spód z piekarnika, wyrzuć na niego farsz – np. duszone pieczarki z cebulą i starty na tarce parmezan, albo szpinak, suszone pomidory i ser feta itd.
Teraz pora na kolejny stały element, czyli zalewę z jajek i śmietany:
2 jajka,
mały kubek śmietany 12 % (bez gumy guar i skrobi!!)
zioła – po szczypcie np oregano, zioła prowansalskie, ząbek czosnku wyciśnięty, łyżeczka musztardy itd..
Rozbij jajka, wymieszaj ze śmietaną, dopraw, zalej tartę i wstaw znowu do piekarnika. Piecz około 30-35 minut w 180 C.
U nas zwykle z sałatą albo sałatką ze świeżych pomidorów (już niedługo sezon!) PYCHA!
Jak Wam smakuje?
Komentarze pod artykułem
Niesamowity przepis. Coś mi się zdaję, że zabiorę się do działania! Trzymajcie kciuki! 🙂