fbpx

Posumowanie 2019 i plany na 2020

Minął kolejny rok, w którym wydarzyło się mnówstwo nowych i ważnych rzeczy w moim życiu prywatnym i zawodowym. Kolejny rok zmian, rozwoju i nauki. Mam się czym pochwalić, ale też mam kilka refleksji co zrobić inaczej, lepiej, mniej lub więcej. Mam też plany na kolejny rok mojej pracy. Zobacz co zaplanowałam dla Was na 2020 i co wydarzyło się w 2019!

Przyznaję się, że jestem uzależniona od kalendarzy, list zadań, planowania i skreślania zadań z listy “to do”. Jeśli jesteś ze mną od dłuższego czasu to na pewno zauważyłaś, że w moich social mediach fotki list, kalendarzy i notatek pojawiają się bardzo często.

Po próbach z wieloma różnymi kalendarzami i planami znalazłam w końcu mój idealny i na co dzień korzystam z Planerki od Agi Zapory (to półroczny planner). Mam też kalendarze roczne powieszone na ścianach (jeden nad moim biurkiem do pilnowania spraw służbowych i jeden w domu do pilnowania spraw domowych – opłat, szkoły dzieci, wystawiania śmieci, szczepień psa itd).

Podsumowania zadań robię co tydzień w Planerce, ma do tego specjalne miejsce. Na początku nie byłam przekonana do tego pomysłu, ale okazało się że daje mi to ogromnego kopa motywacyjnego i porządkuje pracę. Ułatwia też podsumowanie dłuższych okresów np. właśnie całego roku.

Zanim zaczęłam pisać blogowe podsumowanie 2019 roku i opisywać plany na 2020, zrobiłam kilka rzeczy. Przejrzałam moje dwa plannery tydzień po tygodniu, zapisując ważne wydarzenia w podsumowaniu, przeczytałam zeszłoroczne podsumowanie (znajdziesz je TUTAJ), sprawdziłam statystyki bloga, Insta i Facebooka oraz mojego sklepu online. Sprawdziłam też jak moje plany z poprzedniego podsumowania mają się do tego co naprawdę zrealizowałam w 2019 roku.

Podzieliłam podsumowanie na kategorie: BLOG/INTERNET, DOKTORAT, PRACA (inna niż blog i online), DOM, RODZINA, JA i zapisałam plany na 2020 na oddzielnej liście.
Jak wygląda moje podsumowanie 2019 i plany na 2020?
BLOG i DZIAŁANIA ONLINE

W zeszłym roku obiecałam sobie, że skupię się dużo bardziej na działaniach online. Zależało mi na tym, żeby docierać do Was z moją pracą nie tylko w trakcie warsztatów stacjonarnych i kosultacji, ale żebyście mogły korzystać z mojej wiedzy niezależnie od tego gdzie jesteście. I tak się stało 🙂 Prowadzę dużo mniej warsztatów na żywo (ale nadal się zdarzają) a konsultacje indywidualne prowadzę już tylko onilne.

W 2019 na blogu pojawiło się 29 nowych wpisów – o żywieniu mam, rozszerzaniu diety, alergiach pokarmowych, oraz sporo przepisów w ramach cyklu #wtorkoweprzepisy. Pojawiły się też wpisy gościnne: rozmowa z Agatą Szczebyło z Be Strąk o tym dlaczego warto jeść strączki TUTAJ i z Alicją z Oszczędnicka.pl o planowaniu posiłków i marnowaniu zywności TUTAJ link. Ja miałam przyjemność pojawić się w podcaście Natalii z HejMama i opowiedzieć o rozszerzaniu diety (przy okazji zakochując się w Natalii po uszy 😀 ) oraz u Agi Zapory TUTAJ.

W lutym uruchomiłam sklep online. Znajdziesz w nim jadłospisy (dla dzieci i całej rodziny), poradnik rozszerzania diety niemowlaka, bilety na wydarzenia (np szkolenie dla specjalistów) i darmowe materiały do pobrania – ściągawki, listy, materiały, które pomagają na co dzień dbać o dietę Twojego dziecka i Twoją.

Sklep powstał zgodnie z moim planem, własnymi siłami (znowu okazało się że trudniej jest się zebrać niż faktycznie nauczyć i zrobić coś nowego) – jest ogromnym sukcesem dla mnie, widzę że Wy z niego chętnie korzystacie i cieszę się z tego ogromnie. Od momentu uruchomienia sklepu do dzisiaj złożyliście ponad 3250 zamówień i kupiliście lub pobraliście w sumie 6770 produktów.

Dla mnie to oczywiście duża zmiana w sensie finansowym, bo dzięki raz wykonanej pracy mogę zarabiać nawet kiedy nie jestem fizycznie w pracy np. prowadząc szkolenie czy warsztaty, ale też ogromna szansa na to, żeby skupić się na tworzeniu kolejnych treści dla Was, zarówno takich które trafią do sklepu jak i tych, które są dostępne za darmo – nagrań live, kolejnych ściągawek czy wpisów na blog i social media.

Stworzyłam kilka cykli wpisów na Instagramie i Facebooku.

Zaczęło się od cyklu #chcewamcospowiedziec w którym podzieliłam się z Wami moim podejściem do pracy, rodzicielstwa i odżywiania – TU znajdziesz podsumowanie.

Potem był cykl #rozszerzaniediety który był też inspiracją do tego, żeby napisać Poradnik Rozszerzania Diety  który trafił do sklepu. To temat, z którym najczęsciej zwracacie się do mnie po pomoc, dlatego poświęcam mu bardzo dużo czasu i uwagi. Żywienie niemowląt nadal zostaje jednym z kluczowych tematów w mojej pracy.

W międzyczasie powstał też cykl #jakjedzadzieci w którym dzielę się z Wami tym jak naprawdę jedzą moje i Wasze dzieci 😉 żeby trochę zdjąć z nas wszystkich poczucie, że jesteśmy złymi matkami bo wszystkie inne dzieci jedzą “dobrze” a nasze jakoś tak nie do końca jak “powinny” – zobacz koniecznie, można się nie tylko uspokoić ale i nieco poprawić sobie humor. I zapraszam do dzielenia się Waszymi fotkami!

I jeszcze #wtorkoweprzepisy , które zaczęły się na mojej facebookowej grupie wsparcia i które pod koniec roku nieco zaniedbałam, ale obiecuję, że do nich wracamy 🙂 Możecie dzielić się swoimi pomysłami na dania obiadowe i zainspirować się przepisami, którymi dzielą się inne mamy na facebooku, instagramie i mojej grupie na facebooku. Przpisy znajdziesz też na blogu TUTAJ.

W końcu – moje ostatnie działanie z 2019 roku, które zbiera bardzo dobry feedback od Was – cotygodniowe nagrania live #kwadranszjackowska w których opowiadam o różnych ważnych kwestiach dotyczących żywienia dzieci i mam i chociaż do tej pory tylko raz zmieściłam się w deklarowanych 15 minutach, to cykl zostaje i w tym roku pod tą samą nazwą – najbliższy kwadrans już w poniedziałek 12 stycznia. Poniedziałki o 12:00 na Instastory i moim fanpageu na facebooku oraz w grupie facebook. A jeśli nie możesz być na żywo to zapraszam na YouTube – tam znajdziesz wszystkie nagrania.

Cały rok współpracowałam też z marką #mlekomamyrządzi prowadząc nagrania live na facebookowym profilu, możesz obejrzec je TUTAJ – o żywieniu mam w czasie karmienia piersią, alergiach, karmieniu piersią po 1 roku życia, rozszerzaniu diety.

W ramach współpracy z Instytutem Edukacji Żywieniowej stworzyłam i przeprowadziłam szkolenie na temat żywienia w czasie laktacji.

DOKTORAT

Dobra, od razu się przyznaję, że jest gorzej niż powinno, ale to jeden z moich priorytetów na ten rok.

W 2019 jak co roku prowadziłam zajęcia ze studentami w ramach praktyk doktoranckich, otworzyłam przewód doktorski (co oznacza że mam już mało czasu żeby zakończyć moją pracę nad doktoratem), wzięłam udział w projekcie realizowanym w ramach Narodowego Programu Zdrowia, który dotyczył Kodeksu Marketingu Produktów Zastępujących Mleko Kobiece – a więc mleka modyfikowanego, butelek i smoczków do karmienia i żywności “dla niemowląt i małych dzieci”. W oparciu o wyniki projektu powstaje publikacja naukowa, która będzie jednym z elementów mojego doktoratu.

Za to proszę trzymać kciuki, bo bardzo bym chciała uporać się z nim jak najszybciej 😉

PRACA (inna niż online)

Miało być mniej stacjonarnej pracy ale jednak było jej też sporo! I dopiero podsumowując rok zorientowałam się, że aż tyle!

Prowadziłam warsztaty w Warszawie i Łodzi, występowałam na konferencjach: Fundacji Insulinooporność, Kongresie Pediatryczno-Żywieniowym i Konferencji Psychika a Dietetyka organizowanych przez Eletive, Food Medicine Conference w Warszawskim Uniwersytecie Medycznym (in inglisz!), poprowadziłam kilka szkoleń dla specjalistów: w Warszawie i Krakowie, w tym szkolenie dla Doradców Laktacyjnych i Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę, brałam udział w wydarzeniu organizowanym przez Hafija.pl – Mlecon, napisałam rozdział do książki Ultrazdrowie, artykuły dla platformy Kcalmar, dla wydawnictwa Medyk oraz na blog Helpa. Brałam udział w 10leciu BLW w Polsce organizowanym przez wydawnictwo Mamania, prowadziłam zajęcia ze studentami studiów podyplomowych w Lublinie z dietetyki pediatrycznej, i koła naukowego Wydziału Nauk o Zdrowiu w Warszawskim Uniwersytecie Medycznym.

No i po raz drugi zorganizowałam Konferencję Żywienie Niemowląt i Małych Dzieci w Praktyce, która odbyła się w Warszawie i podobnie jak w zeszłym roku spotkała się z dużym entuzjazmem secjalistów i zebrała świetne opinie uczestników.

DOM

Od pewnego czasu myśleliśmy z moim partnerem o tym, czy nie wynieść się z Warszawy i zamieszkać na wsi. Oglądaliśmy domy na sprzedaż, snuliśmy plany, omawialiśmy za i przeciw. Wiosną wynajęliśmy dom na wsi z planem uprawiania małego ogródka i weekendowym spędzaniem czasu poza miastem.

Ale nas wciągnęło. Wciągnęło nas tak, że w lipcu przeprowadziliśmy się do tego wynajętego domu, zapisałam dzieci do wiejskiej szkoły (młodszy Synek własnie kończył przedszkole, starszy kończył nauczanie początkowe i zaczynał czwartą klasę), podjęłam bardzo trudną decyzję o sprzedaniu mieszkania w Warszawie, kupiliśmy działkę i zaczął się intensywny czas załatwiania różnych formalności – aktów notarialnych, podłączeń mediów, pozwoleń, projektów itd. Czeka nas jeszcze dużo pracy i mnóstwo trudnych decyzji, ale jak dobrze pójdzie to do końca roku będziemy mieć wymarzony domek na wsi. Na pewno będę się z Wami dzielić tym co się dzieje w międzyczasie 🙂

Ja, urodzona warszawianka odkryłam jak ogromną frajdę sprawia mi bycie w kontakcie z naturą, grzebanie w ziemi, pielenie, planowanie ogródka i bycie w mniejszym pośpiechu niż w mieście.

Oczywiście życie na wsi ma pewne minusy (np. trudno się ruszyć gdziekolwiek bez auta, trzeba podlewać nawet jak się nie chce ruszyć D, świetlica jest czynna do 15 a nie 17:30 więc dzień pracy kurczy się znacznie, i tak muszę pojawiać się w Warszawie więc dochodzi czas dojazdów), ale podumowując jest naprawdę super i bardzo się cieszę z tej zmiany.

RODZINA

Bardzo długo poświęcałam ogromną część mojego czasu na pracę i różne aktywności do których się zobowiązałam – fundację, studia, jeżdżenie na warsztaty, itd. Siedziałam całymi dniami przy komputerze, albo nie było mnie w domu. Albo zabierałam moje dzieci gdzieś, gdzie miałam coś do załatwienia. Nie umiałam odpoczywać ani znaleźć czasu dla siebie i dla rodziny (bez robienia przy okazji innych ważnych rzeczy).

To się zaczęło zmieniać mniej więcej trzy lata temu, może to już z wiekiem 😉 zaczęły mi przychodzić refleksje dotyczące tego, że biorę na siebie za dużo, że powinnam mieć więcej czasu tylko dla moich dzieci, zadbać o swoją przestrzeń i moje dobre samopoczucie. A od ponad dwóch lat, będąc w dobrym, wzmacniającym związku, uczę się coraz lepiej dbania o siebie i moją rodzinę. I 2019 rok był kolejnym rokiem w którym udało mi się dbać o moje granice, o czas z dziećmi i z moim partnerem. Na pewno nie jest to idealny work-life balance ale czuję że jestem na dobrej drodze.

Pilnuję czasu na popołudnia z dziećmi, wolnych weekendów (no nie wszystkich ale są!), po przeprowadzce do naszej rodziny dołączył szczeniak Snikers (dzieci wybrały to imię, idealny #piesdietetyka prawda?), ogarnęliśmy adaptację do nowej szkoły, nową przychodnię, podział opieki nad dziećmi z ich Tatą, przeprowadzkę.

Dużo się działo, ale mam poczucie, że jako rodzina świetnie sobie z tym radzimy i jestem z nas bardzo dumna.

JA czyli czas dla siebie

W tym roku podobnie jak w poprzednim zaplanowałam babskie wakacje – bez dzieci, bez faceta. Miały być drinki z palemką i plaża nudystów. Okazało się, że wyjazd został zaplanowany przez moją siostrę i przyjaciółkę wraz z moim Męzczyzną jako niespodziankowe zaręczyny na plaży, więc finalnie babski wyjazd się nieco skrócił 😀 ale tradycja urlopu na który jadę sama została podtrzymana i planuję podobny wyjazd również w tym roku.

W 2019 roku nauczyłam się wielu nowych rzeczy: jak zrobić sklep online i go obsługiwać, jak robić ebooki, przeczytałam trochę książek, zwalczyłam anemię, która mnie zwaliła z nóg krótko przed moją wrześniową Konferencją, nauczyłam się delegować zadania – mam wirtualną asystentkę i zlecam część mojej pracy (biuro księgowe to ósmy cud świata!), nauczyłam się odpuszczać pracę kiedy jestem zbyt zmęczona, z pomocą Natalii zrobiłam remanent w mojej szafie i dowiedziałam się jakie ciuchy mi służą a jakie mniej, jeżdżę samochodem (mam prawo jazdy od 2003 roku, ale w mieście nie było mi to potrzebne, a teraz trudno się ruszyć do szkoły czy do pociągu albo na zakupy bez tego).

PLANY NA 2020

To teraz szybkie podsumowanie tego, co mam dla Was zaplanowane w tym roku.

Co zostaje tak jak było ?

Nadal będę robić dla Was #kwadranszjackowska i nagrywać regularnie pogadanki o żywieniu mam i dzieci. Przypominam, że widzimy się w poniedziałki o 12:00 online a nagrania możecie oglądać na moim YouTube.

Będę tworzyć kolejne materiały do mojego sklepu online, zarówno płatne jak i darmowe.

Nadal będę pisać do Was Newsletter, spotykać się z Wami na facebookowej grupie wsparcia i w social mediach.

Raz w miesiącu będę prowadzić konsultacje indywidualne online.

Kontynuuję cykl #wtorkoweprzepisy ale wprowadzę do niego modyfikację – chciałabym poprosić Was o dzielenie się Waszymi przepisami i umieszczać je na blogu. Więcej o tym niedługo.

Co nowego?

Własnie szykuję szkolenie dla profesjonalistów, które będzie dostępne online – więcej informacji wkrótce.

Mam kilka pomysłów na kolejne cykle w social mediach – w zeszłym roku nie udało mi się przygotować cyklu o tym jak jeść lepiej dla planety – jest w fazie przygotowań, planuję też kilka kolejnych o żywieniu dzieci i o diecie rodziny.

W tym roku chcę wprowadzić trochę zmian na blogu – nowy wygląd, łatwiejsze szukanie treści, komunikacja wizualna, ale też poprawki w “bebechach” czyli funkcjonowaniu bloga, których nie widać na zewnątrz ale wymagają mojej pracy.

Piszę książkę. W końcu 😀 O tym też jeszcze będę dawać znać.

A jeśli lubisz wiedzieć czego się spodziewać, to tygodniowy rozkład jazdy, który sobie zaplanowałam na najbliższe miesiące wygląda tak:

  • poniedziałek – #kwadranszjackowska o 12:00
  • wtorek – #wtorkoweprzepisy w grupie facebook, Instagramie i fanpageu
  • środa – nowy przepis z cyklu pojawi się na blogu
  • czwartek – spędzam dzień na facebookowej grupie wsparcia – możecie mnie zarzucać pytaniami 🙂 i wysyłam Wam newsletter
  • piatek – cykl w socialmediach
  • sobota – zbieram pytania na poniedziałkowy kwadrans + wrzucam nowy wpis na blog (nie obiecuję że co tydzień ale mam taki plan)
  • niedziela – tematy weekendowe w social mediach- ogródek, lifestyle, dom, pies, dzieci, malowanie paznokci, kawa itd.
I na sam już koniec – niezaleznie od tego od jak dawna tu jesteś ze mną, chcę Ci bardzo podzięować. Bez Was nie było by mojej pracy. Jestem bardzo wdzięczna za wszystkie sygnały od Was – wiadomości w social mediach, maile, komentarze.

Jeśli chcesz się podzielić swoim podsumowaniem 2019 roku i planami na 2020 to koniecznie zostaw komentarz. Z czego jesteś dumna? Co zrealizowałaś a czego się nie udało? Co planujesz w tym roku?

Pozdrawiam Was bardzo ciepło!


Please wait...

Dziękuję za zapisanie się do newslettera! Proszę odbierz teraz email ode mnie i potwierdź zapis!
Cieszę się, że będziemy w kontakcie!

Udostępnij artykuł!

Brak komentarzy pod tym artykułem. Bądź pierwszą osobą, która go skomentuje!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Do góry
[views]
magnifiercross